sobota, 2 lipca 2011

Wakacje!!

Wakacje (czyt. urlop) zbliżają się wielkimi krokami. Już nie mogę się doczekać.. chyba najbardziej tego zupełnego luzu psychicznego, odprężenia, słońca, długich spacerów w upale po nieznanej ziemi. Nie mogę się doczekać tych wszystkich poranków, zaczętych uśmiechem, całusem, niekończącym się tuleniem, gdzieś w obcym miejscy w cudzej pościeli.